maja 02, 2022

#58 Willa, dziewczyna z lasu - Robert Beatty

    Macie czasem tak, że patrzycie na jakąś książkę i z jednej strony czujecie, że może Wam się spodobać, a z drugiej nie chcecie się za bardzo nastawiać na dobrą literaturę? Mnie zdarza się to od czasu do czasu, ponieważ częściej jestem od razu pozytywnie nastawiona, a po kilkunastu stronach mój zapał znika, a kończę książkę znudzona i wkurzona, że zmarnowałam czas. W każdym razie dzisiaj przychodzę do Was z książką, co do której nie miałam żadnych oczekiwań, a skończyłam... Zaskoczona.


"Czasami brak słów to dokładnie tyle słów, ile trzeba."
    Willa jest członkinią klanu leśnych ludzi znanych jako Feiran. Od maleńkości, jako jutka, była uczona poruszać się cicho i kraść tak, by nie pozostawiać śladów. Mimo że Feiranie istnieją od zarania dziejów to aktualnie coraz mniej z nich zna stary język, porozumiewa się z roślinami czy zwierzętami. Willa pod osłoną nocy okrada domy światłolubów uzbrojonych w bum-pałki. Pewnego dnia jednak okazuje się, że ludzie wcale nie są tacy źli, jak kreuje ich pandaran...

    Na początku tylko odrobinę ciężko mi się było wgryźć, a potem już poleciało z górki. Historia Willi oczarowała mnie do tego stopnia, że choć zdarza mi się to w ostatnim czasie bardzo rzadko, nie potrafiłam się oderwać i przy każdym nowym rozdziale obiecywałam sobie, że "jeszcze tylko jeden", więc finalnie na jednym posiedzeniu przeczytałam dwieście stron. Także jeśli nie byliście do tej książki przekonani to to powinno dać Wam do myślenia. 

    Zachwyciły mnie opisy przyrody i integracji ze zwierzętami. Pozwoliły mi one poczuć się tak, jakbym sama była w środku lasu, oddychała świeżym powietrzem, słuchała śpiewu ptaków i wpatrywała się w nurt rzeki. Piękne. Ale nie tylko przyroda w książce Roberta Beatty'ego była świetnie opisana. Świat klanu Willi, jego historia i aktualne poczynania są znacznie bardziej skomplikowane, niż można sobie wyobrazić, w każdym razie jeśli myśleliście, że leśne stworzenia interesują się tylko nowymi sposobami na uprawę zieleni to jesteście w ogromnym błędzie. Autor "Willi, dziewczyny z lasu" wykreował rzeczywistość, która pokazuje, że nie zawsze to, co wydaje się czarne jest czarne, a to co białe jest białe.

    Czytajcie tę książkę, bo naprawdę warto. Choć jest ona skierowana do dzieci to i dorośli znajdą w niej coś dla siebie. "Willa, dziewczyna z lasu" jest piękną historią o przyjaźni, miłości i odkrywaniu, że coś, co wydawało się złe, wcale takie być nie musi. Tę książkę wypożyczyłam z biblioteki, ale gdzieś w połowie książki zorientowałam się, że muszę, po prostu MUSZĘ, mieć swój egzemplarz na półce, bo będę polecać powieść Roberta Beatty'ego każdemu, komu się da. Gorąco zachęcam do lektury, mam nadzieję, że i Was spotkanie z Willą oczaruje, a ja nie mogę doczekać się przeczytania kolejnego tomu.

PS. Ostrzegam, niektórym wrażliwszym jednostkom może zakręcić się łezka pod koniec. 

Ocena: 9/10
Liczba stron: 388
Cykl: Willa

Willa, dziewczyna z lasu | Willa, dziewczyna z Mrocznej Jamy

1 komentarz:

  1. Mnie namówiłaś. Mam podobnie z czytaniem, więc jeśli tak wciąga, to z chęcią przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Let's read! , Blogger