czerwca 02, 2021

[5/2021] Podsumowanie miesiąca

    Cześć,
dzisiaj przychodzę z podsumowaniem kolejnego, czytelniczego miesiąca.

Stos
 
Marina | Książę mgły | Pałac północy | Światła września | Miasto z mgły | Zabić drozda | Bridget Jones. Dziecko | Bridget Jones. Szalejąc za facetem

    Trylogii Mgły w zasadzie nie planowałam kupować, ale wrzuciłam do koszyka przy okazji innych zakupów, za Księcia mgły, Światła września i Marinę zapłaciłam w sumie jakieś 30 zł. Po czym obejrzałam jeden filmik na YT i się okazało, że trylogia jest już praktycznie nie do dostania w normalnej cenie. Czym prędzej sprawdziłam allegro i olx i się okazało, że faktycznie. A brakowało mi przecież Pałacu Północy! Tę część w wersji kieszonkowej widziałam za 40zł! Ale starałam się podejść do tematu na spokojnie i udało mi się dorwać wersję pełnowymiarową za 10 zł na jednej z grup książkowych na FB. Poprzednia właścicielka chyba nie wie, jakiego skarbu się pozbyła ;)


W maju udało mi się przeczytać 15 książek, czyli 5300 stron, co przekłada się na ~180 stron dziennie.

Przeczytane książki:

    W maju byłam łaskawa, ponieważ średnia danych przeze mnie ocen to 7,14. Chociaż prawdopodobnie nie byłoby aż tak dobrze, gdyby nie fakt, że po raz kolejny czytam serię Harry'm Potterze, która w moim sercu zajmuje bardzo szczególne miejsce, więc pierwszy i drugi tom dostały kolejno 10 i 9 punktów. Dodatkowo postanowiłam serii Meg Cabot przyznać jedną wspólną ocenę, ponieważ według mnie serię 1-800-jeśli-widziałeś-zadzwoń można traktować podobnie do Pośredniczki, czyli uznać, że równie dobrze mogłaby to być jedna dłuższa książka. 

#TOP 3 (bez HP)
1. Zamek z piasku, który runął; Złodziejka książek - 8/10
2. Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie?; November 9 - 7/10
3.  Nie ma, bo 6/10 to już raczej średnia ocena >.<

Z ośmiu zaplanowanych przeze mnie w kwietniu książek na maj udało mi się przeczytać pięć, czyli:
  • Zamek z piasku, który runął
  • Dziwne losy Jane Eyre
  • Złodziejka książek
  • Mindhunter. Tajemnice elitarnej jednostki FBI
  • Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie?
Nie udało mi się przeczytać
  • Labirynt duchów
  • Jeden z nas. Opowieść o Norwegii
  • Nienawiść to połowa zemsty

Na swoją obronę mam fakt, że wszystkie trzy zaczęłam, ale Jeden z nas i Nienawiść to połowa zemsty jakoś niespecjalnie podbiły moje serca. Myślę, że krok po kroku dokończę tę pierwszą, ale Nienawiść... prawdopodobnie zostanie moim DNF... Labirynt duchów czytam cały czas, ale jest to sporych rozmiarów cegiełka i dawkuję sobie przyjemność :)

TBR na czerwiec

Nie chcę w tym miesiącu za bardzo zakładać, co będę czytała. W planach na pewno mam Jądro ciemności i Bóg nigdy nie mruga, ze względu na zdrapkę. Z pewnością skończę też Labirynt duchów i trzecią część Harry'ego Pottera. Kusi mnie zabranie się za dalsze części Millennium, tym razem w wykonaniu Davida Lagercranz'a. Zobaczymy, jak wyjdzie.

A Wy, robicie jakieś plany czytelnicze?


13 komentarzy:

  1. Czytałam "Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie?" i "Dziwne losy Jane Eyre" i to jedne z moich ulubionych książek. A co do Zafona to mam w planach wrócić do jego powieści...ciekawi mnie jak je odbiorę po latach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem świeżo po lekturze, ale też mam w planie wrócić za parę lat i dostrzec to, czego nie widziałam za pierwszym razem :)

      Usuń
    2. Do pewnych książek po prostu warto wracać raz na jakiś czas.

      Usuń
  2. Brawo, bardzo dobry wynik! Ja wciąż jestem przed Bridget, ale czas nadgonić zaległości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Definitywnie, jak dla mnie ta książka się nie starzeje i bawi mnie tak samo za każdym razem, podobnie jak film :)

      Usuń
    2. Film widziałam już milion razy i chyba nigdy mi się nie znudzi. Wszystkie części są idealne na poprawę humoru :)

      Usuń
  3. Ja nie robię planów, bo przy dzieciach się po prostu nie da. Ale mam nadzieję, że czerwiec będzie mocno zaczytany.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja :) Blogger spłatał mi figla i publikowałam komentarze jako anonimowa osoba :)

      Usuń
  4. Wow, gratuluję mega zaczytanego miesiąca. 15 książek to dla mnie nieosiągalna liczba. A plany na kolejny miesiąc robię i zazwyczaj staram się je realizować. Ale czasami bywa cięzko. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma w tym nic złego, że czasami nie da się zrealizować czytelniczych planów. W końcu życie bywa nieprzewidywalne :D

      Usuń

Copyright © Let's read! , Blogger